Haj motywacyjny związany z przełomem roku minął. Patrzysz na swoją listę postanowień noworocznych i przecierasz oczy. Próbujesz, podejmujesz się chaotycznych działań, a po kilku dniach orientujesz się, że znów gonisz swój własny ogon. Jeśli ten schemat działania brzmi znajomo, koniecznie sprawdź od czego zacząć zmianę nawyków, by doprowadzić sprawy do końca.
1. Zdecyduj, co chcesz zmienić
Nie zmienisz wszystkich nawyków jednocześnie- nawet jeśli bardzo chcesz i bardzo wierzysz, że to możliwe ;). Zbyt duże wyzwania lub zbyt duża ich liczba spowoduje strach i opór przed jakąkolwiek zmianą.
Określ kryterium wyboru i podejmij decyzję, jakie nawyki:
Staraj się kolejne zmiany wprowadzać dopiero wtedy, gdy poczujesz, że właśnie zmieniany lub wyrabiany nawyk przełącza się już na autopilota (staje się odruchowy). Nic nie stoi na przeszkodzie, by wówczas wziąć się za kolejny nawyk z Twojej listy. Pamiętaj jednak, że zbyt duża liczba wybranych nawyków sprawi, że zaczniesz „rozmieniać się na drobne”: Twoja uwaga i zaangażowanie będą na tym traciły, a gdy sprawy przestaną iść po Twojej myśli będzie Ci trudniej utrzymać wszystkie wprowadzane zmiany niż gdyby chodziło tylko o jedną lub dwie.
2. Dowiedz się, dlaczego chcesz to zmienić
Spójrz na swoje „chcenie” i zastanów się, dlaczego ta zmiana jest dla Ciebie ważna. Tak, dla Ciebie. Nie dla innych. Popatrz na nią z perspektywy racjonalnego rozumu i emocjonalnego serducha:
3. Przemyśl, jak chcesz dokonać zmian
Wejście w proces zmiany bez przemyślanego planu w wielu przypadkach jest proszeniem się o porażkę. Ulegamy złudzeniu, że w momentach kryzysowych jakoś sobie poradzimy. Tyle tylko, że w tychże chwilach nie myślimy racjonalnie ani kreatywnie. Myślimy emocjami.
Zatem zanim rzucisz się w wir zdarzeń:
4. Zacznij działać
To truizm, ale prawda jest taka, że to kluczowy moment – bez niego nawet najlepszy plan nie ma żadnego sensu. Nie czekaj na idealny moment – na poniedziałek, na pierwszy dzień kolejnego miesiąca, na swoje urodziny. Gdy masz już za sobą punkty od 1. do 3. po prostu zacznij. Eksperymentuj, ucz się siebie a niepowodzenia traktuj jako ciekawy wynik swoich badań na temat zmiany nawyków.
Podsumowanie
Wiem, robię się z tym nudna, ale napiszę to po raz nie wiem który- zmiana nawyków to proces. Wymaga zatem inwestycji różnych zasobów- najcześciej czasu i energii. Odrobienie "lekcji" przed wejściem w ten proces znacząco zwiększa szanse na to, że tym razem doprowadzimy sprawy do upragnionego przez nas rezultatu.
Ta strona szamie ciastki, bo nikt tak człowieka nie rozumie, jak ciastki. Sałata nie rozumie, jarmuż nie rozumie, a ciastki zawsze! To było po ludzku, a oto wersja profeszynal: korzystam z Google Analytics oraz Facebook Pixel w celach analitycznych i marketingowych. Zbierane dane trafiają również do dostawców tych narzędzi. Możesz blokować cookies w ustawieniach przeglądarki lub poprzez dodatkowe wtyczki. Szczegóły znajdziesz w polityce prywatności.