Co to jest proces coachingowy?

Co to jest coaching i kiedy warto z niego skorzystać?

Coaching jest bardzo użyteczną techniką pracy z drugą osobą, która otwiera człowieka na samego siebie. Sprawdza się świetnie, gdy ma się poczucie zablokowania, kręcenia w kółko albo wrażenie, że stoi się u progu czegoś ważnego, co wciąż wymyka się z naszych rąk. Kiedy warto skorzystać z pojedynczej sesji coachingowej a kiedy zdecydować się na cały proces coachingowy? Zapraszam do lektury.

Co to jest sesja coachingowa?

 

Sesja coachingowa to nic innego jak pojedyncze spotkanie. U mnie trwa ona zwykle od 90-120 minut; u większości coachów z którymi się zetknęłam trwa ona ok. 60 minut. Stosuję zasadę, w myśl której daję przestrzeń coachee na to, by wybrzmiało to, co ma wybrzmieć, i by zamknąć poruszone na sesji wątki.

 

Pojedyncza sesja coachingowa dobrze sprawdza się w przypadku osób, które:

 

  • chcą zrobić przegląd swoich wartości,
  • mają do podjęcia decyzję i potrzebują jedynie zrobić przegląd dostępnych opcji, np. zmiana pracy, wejście w nową rolę życiową,
  • potrzebują ułożyć plan działania krok po kroku dotyczący konkretnej kwestii, np. wydanie swojej książki, założenie JDG, zatrudnienia pierwszego pracownika.

 

W przypadku bardziej skomplikowanych kwestii, jak na przykład prokrastynacja, poleca się przejście przez pełny proces coachingowy.

 

Co to jest proces coachingowy?

 

Na proces coachingowy składa się zwykle od kilku do kilkunastu sesji coachingowych, pomiędzy którymi zachowuje się taki sam lub różny odstęp. Z moimi coachee ustalamy terminy kolejnych spotkań z sesji na sesję zamiast trzymać się ściśle określonego harmonogramu. W mojej praktyce zawodowej staram się trzymać takich ram:

 

  • 1 tydzień – minimalny odstęp między sesjami,
  • 4 tygodnie – maksymalny odstęp między sesjami.

 

Odstęp jednego tygodnia to zwykle za mało, by przepracować to, co wydarzyło się na sesji. Z kolei odstęp powyżej 4 tygodni rozmywa proces i wypracowane w jego toku efekty.

 

Z moich doświadczeń wynika, że najlepiej sprawdza się dostęp 2-3 tygodniowy. Jest to o tyle istotne, ponieważ w toku sesji pojawiają się wątki do dalszej obserwacji, pytania wymagające głębszego zastanowienia się czy nawet konkretne kroki do wykonania, jakie coachee przed sobą stawia. Zatem praca nad rozwojem odbywa się nie tylko na sesjach, ale również pomiędzy nimi. Potrzeba na to i czasu, i energii.

 

Podsumowanie

Z pojedynczej sesji warto skorzystać wówczas, gdy potrzebujesz poukładać sobie w głowie pewne sprawy, przygotować plan działania albo podjąć decyzję. W przypadku bardziej skomplikowanych kwestii, które wymagają m.in. pracy związane z przekonaniami, lepszym wyborem będzie pełny proces coachingowy, składający się z kilku lub kilkunastu spotkań. Ewentualne wątpliwości co do tego, na co się zdecydować, warto omówić w trakcie sesji wstępnej.

Może Cię zainteresować...